Po dzisiejszym sparingu, w którym Cracovia wygrała z Duklą Bańska Bystrzyca 3:1, krótkiego wywiadu Kacprowi Korpakowi udzielił nowy nabytek Pasów – Dominik Piła. Zapraszamy do lektury!

SPRAWDŹ NASZ POPRZEDNI ARTYKUŁ: Legia Warszawa poznała rywala w Lidze Europie ~ Jakub Ciepiela

Jak się czułeś w nowym ustawieniu? Czy to było coś nietypowego dla Ciebie?

Jest to dla mnie nowość i dopiero poznaję tę pozycję. Myślę, że wyglądało to dzisiaj nie najgorzej, czułem się dobrze w odbiorze, ale tak jak powiedziałem, dopiero uczę się grać na tej pozycji. [dop. red.: prawy środek obrony]

Czy byłeś przygotowywany na grę jako prawy środkowy obrońca?

W treningu też występowałem na tej pozycji, więc to nie tak, że tylko w tym meczu grałem na środku obrony.

Jakie są największe różnice, jeżeli chodzi o pracę w defensywie?

Przede wszystkim musisz być bardzo agresywnym i czujnym w odbiorze, wychodzić do tych zawodników i trzeba się na tym mocno skupiać.

Widać też, że współpraca z Otarem Kakabadze bardzo dobrze funkcjonuje i czuć między wami tę „chemię”.

Tak naprawdę to dopiero się poznajemy, więc fajnie, że dobrze to dzisiaj wyglądało, ale wciąż musimy pracować, by współpraca między nami była coraz lepsza.

Jak postrzegasz te pierwsze tygodnie w Krakowie?

Jeżeli chodzi o drużynę, to bardzo dobrze mnie przyjęła. Cieszę się z tego. A Jeżeli chodzi aspekty czysto piłkarskie, to jestem pozytywnie zaskoczony, tym co zastałem w ośrodku treningowym i jak to wszystko wygląda. Tutaj jest wszystko, co potrzebne do dalszego rozwoju. Naprawdę mi to imponuje i cieszę się, że tu jestem.

Czy nie przeszkadza ci ilość pytań ludzi i dziennikarzy do ciebie?

To normalne. Po to jestem, żeby z Wami rozmawiać i żeby się dobrze przedstawić. Nie przeszkadza mi to. Nowi zawodnicy zapewne będą przychodzić, więc będzie też czas na nich, ale nie przeszkadza mi to i teraz cieszę się, że mogę z Wami porozmawiać.

Znalazłeś już miejsce do życia w Krakowie?

Jestem w trakcie poszukiwań, ale trochę czasu to potrwa. Teraz jedziemy na obóz i na nim chcę się skupić.

Jak oceniasz współpracę z trenerem Elsnerem?

To dopiero pierwsze tygodnie, ale chyba mogę się wypowiedzieć. Trener jest wymagający, ale widać, że potrafi i chce nas rozwijać. Czuję, że pod jego ręką mogę się rozwinąć, więc patrzę w przyszłość optymistycznie.

Czy otrzymałeś jakieś inne oferty, czy dołączenie do Krakowa to był dla Ciebie priorytet?

Zawsze jak się kończy kontrakt, szczególnie gdy gra się dużo to pojawia się duże zainteresowanie ze strony innych klubów. W moim wypadku było podobnie – miałem inne opcje, ale ostatecznie zdecydowałem się na Cracovię i cieszę się bardzo z tego wyboru.

Czym Cię Cracovia najmocniej przekonała?

Bardzo mi się podobało to, jak wszystko tutaj jest dobrze zorganizowane, dobrze funkcjonuje, nie ma się do czego przyczepić. Jest nowy projekt, w którym też chciałem uczestniczyć.

Często też nowych zawodników pytamy np. o postać Kamila Glika, jaki on miał też wpływ i jak w ogóle wyglądało funkcjonowanie z nim w szatni, bo to bardzo duża postać.

No tak, w mojej karierze Glik to jest chyba największa postać, jaką poznałem i cieszę się, że mogę trochę doświadczenia od niego złapać i posłuchać tego, co ma do powiedzenia młodym zawodnikom. Na pewno jest się czego od niego nauczyć.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu!

[KLIKNIJ TUTAJ], jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi informacjami

Udostępnij

O autorze

Dziennikarz Ekstraklasowych Przemyśleń. Pasjonat polskiej ligi. Wierzy jedynie w Boga i w prawa Ekstraklasy. Nie pogardzi dobrym jedzeniem i polskim żużlem.