Po przerwie reprezentacyjnej Raków Częstochowa przed własną publicznością podejmie Górnik Zabrze. Jest to kluczowe spotkanie dla podopiecznych Marka Papszuna, ponieważ ich sytuacja w lidze jest bardzo trudna. Zajmują bowiem lokatę w strefie spadkowej i do liderującej Wisły Płock tracą aż 10 punktów.

SPRAWDŹ NASZ POPRZEDNI ARTYKUŁ: Starcie ekstraklasowych spadkowiczów w Betclic 1. lidze! ~ Marek Białowąs

Ostatnie ruchy „Medalików” na rynku transferowym

Częstochowski klub w ostatnich dniach był bardzo aktywny na rynku transferowym, tak jak inni pucharowicze. Do klubu przyszli Bogdan Mirčetić, który jest uważany za duży talent serbskiej piłki, a także Imad Rondić, który ma za sobą nieudany pobyt w FC Köln. Jednak kibice liczyli, że do klubu trafi nowy wahadłowy. Niestety, na ostatniej prostej upadł temat transferu Ruiego Modesty z Udinese Calcio, ze względów osobistych piłkarza. Mówiono, także o możliwym odejściu Jonatana Brauta Brunesa do Slavii Praga. Jednak przenosiny Norwega niedoszły do skutku, ponieważ oferowana kwota nie satysfakcjonowała władz częstochowskiego klubu. Ostatniego dnia okienka transferowego z klubem pożegnali się Leonardo Rocha, a także Jesus Diaz. Odeszli oni na wypożyczenie do Zagłębia Lubin. W umowie Portugalczyka zawarto możliwość wykupu. Z tego powodu jeśli Rocha zagra dobry sezon w Lubinie, to najprawdopodobniej odejdzie na stałe z Rakowa.

Obecna forma podopiecznych Marka Papszuna

Kibice Rakowa udali się na przerwę reprezentacyjną w mieszanych nastrojach. Ich ukochana drużyna bowiem wywalczyła sobie awans do Ligi Konferencji, pokonując w dwumeczu Ardę Kyrdżali, ale także przegrała swój ostatni ligowy mecz z Pogonią Szczecin. Drużyna Marka Papszuna po tych spotkaniach była bardzo krytykowana za styl gry i nieumiejętność wykreowania sobie dogodnych szans na zagrożenie bramki rywala. Przekłada się to na duże niezadowolenie wśród kibiców, którzy coraz częściej mówią o potencjalnym zwolnieniu trenera.  Jednak szkoleniowiec częstochowian nie raz pokazywał, że jeśli da się mu czas na prace, to potrafi wychodzić z kryzysowych sytuacji. Warto zaznaczyć, że Raków dotychczas grał bardzo często, przez co nie było dużo czasu na treningi. Z tego powodu przerwa na kadrę powinna znacząco pomóc Papszunowi w przygotowaniu drużyny do nadchodzących ligowych spotkań.

Nadchodzące spotkanie z Górnikiem Zabrze

W poniedziałek przed własną publicznością częstochowianie zmierzą się z Górnikiem Zabrze, który ma obecnie 12 punktów. Jest to kluczowe starcie z perspektywy gospodarzy, ponieważ potencjalna strata punktów spowoduje, że czołówka ligi może już znacząco odjechać. Scenariusz, gdzie częstochowski klub zajmuje lokatę w pozycji spadkowej po ósmej kolejce, zmusi do zastanowienia i głębszej refleksji nad dalszym rozwojem klubu. Martwiąca jest statystyka straconych bramek na mecz w lidze, która wynosi 1,8. Dla porównania Raków w zeszłym sezonie dziewiątą bramkę w lidze stracił dopiero 20 października, także z Portowcami.

[KLIKNIJ TUTAJ], jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi informacjami

Udostępnij