Radomiak Radom szykuje prawdziwą bombę trenerską! Według informacji Łukasza Olkowicza 35-letni portugalski szkoleniowiec Gonçalo Feio jest o krok od podpisania kontraktu z klubem z Radomia. Negocjacje trwają, a porozumienie może zostać dopięte w najbliższych dniach.
SPRAWDŹ NASZ POPRZEDNI ARTYKUŁ: Marek Papszun i jego koszmar

Portugalska roszada na ławce Radomiaka. Henriques odchodzi, Feio przejmie stery?
Obecny trener Radomiaka João Henriques ma wkrótce pożegnać się z zespołem. Jego przyszłość w klubie jest już praktycznie przesądzona. Dobrze znany w świecie polskiej piłki Feio został wytypowany jako jego następca. Wszystko wskazuje na to, że w Radomiu szykuje się portugalska roszada na ławce trenerskiej.
Nieudany epizod we Francji
Feio, znany polskim kibicom z pracy w Legii Warszawa, ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do udanych. Po odejściu z Łazienkowskiej objął USL Dunkerque, występujące w drugiej lidze francuskiej. Jednak jego przygoda nad Sekwaną trwała… zaledwie 13 dni – od 1 do 13 lipca 2025 roku. Powody szybkiego rozstania nie zostały oficjalnie ujawnione. Francuskie media sugerowały różnice w wizji prowadzenia drużyny i problem z komunikacją w sztabie.
Feio w Radomiu? To może mieć sens!
Choć jego francuski epizod był wyjątkowo krótki, wizja pracy w Radomiaku Radom wydaje się o wiele bardziej logiczna. Feio nie tylko biegle włada językiem polskim, ale też doskonale zna realia naszej ligi. W barwach Legii prowadził zespół zarówno w PKO BP Ekstraklasie, jak i w europejskich pucharach, gdzie jego drużyna potrafiła pokonać takie marki jak Chelsea Londyn czy Real Betis. Nie można zapominać, że to właśnie pod jego wodzą stołeczny klub sięgnął po Puchar Polski, po dramatycznym finale zakończonym zwycięstwem 4:3 nad Pogonią Szczecin.
Statystyki bez szału, ale solidne
Podczas swojej kadencji w Legii, Feio poprowadził drużynę w 62 spotkaniach, notując średnią 1,89 punktu na mecz. To wynik, który nie rzuca na kolana, ale pokazuje, że Portugalczyk potrafi utrzymać stabilny poziom, nawet pod presją oczekiwań i gry o najwyższe cele.
Ryzyko? Owszem. Ale też szansa
Zatrudnienie Feio przez Radomiaka to ruch, który może budzić emocje. Z jednej strony – kontrowersyjny i impulsywny. Z drugiej – ambitny, szczery i niezwykle wymagający wobec siebie oraz zawodników. Klub z Radomia może wiele zyskać, jeśli uda się odpowiednio wykorzystać jego pasję i wizję futbolu. Feio zdaje się być właśnie takim człowiekiem.
Co dalej?
Na ten moment rozmowy są na ostatniej prostej. Szczegóły kontraktu mają zostać sfinalizowane w najbliższych dniach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Portugalczyk niebawem oficjalnie zostanie zaprezentowany jako nowy trener Radomiaka. Jedno jest pewne — Gonçalo Feio w Ekstraklasie to gwarancja emocji, charyzmy i… kolorytu, którego naszej lidze z pewnością nigdy za wiele.
