Lech Poznań oficjalnie ogłosił powrót Roberta Gumnego – wychowanka klubu, który po pięciu latach spędzonych w Niemczech ponownie założy koszulkę Kolejorza. To ruch, który wzbudził sporo emocji i komentarzy wśród kibiców. Część z nich kwestionuje sensowność tego transferu, ale czy słusznie?
SPRAWDŹ NASZ POPRZEDNI ARTYKUŁ: Jak polskie kluby poradzą sobie w Europie? ~ Jakub Ciepiela

Nie „odpad”, a doświadczony zawodnik z Bundesligi
W sieci nie brakuje głosów typu: „odbił się od zachodu”, „nikt inny go nie chciał”, „po co brać kogoś, kto nie poradził sobie w Niemczech?” – jednak takie opinie wydają się mocno przesadzone. Robert Gumny to nie piłkarz z niższych lig niemieckich czy zawodnik, który łapał minuty przypadkowo. To 27-letni obrońca, który w ciągu pięciu lat rozegrał 101 meczów w Bundeslidze oraz 5 spotkań w Pucharze Niemiec, reprezentując barwy FC Augsburg.

Co więcej, zanim ogłoszono jego powrót, Gumny już trenował z Lechem podczas letniego okresu przygotowawczego i wystąpił w sparingu z Chrobrym Głogów (28 czerwca 2025), gdzie zagrał całą drugą połowę i zaliczył dwie asysty. Był to wyraźny sygnał, że zarówno on, jak i klub są na dobrej drodze do finalizacji transferu – który dziś stał się faktem.
📊 Statystyki Roberta Gumnego w Niemczech (FC Augsburg, 2020–2025):
- Bundesliga: 101 meczów, 2 gole, 3 asysty
- Puchar Niemiec (DFB-Pokal): 5 meczów
- Minuty na boisku (łącznie): ponad 6 800
- Średnia celność podań (2023/24): ~74%
- Wygrane pojedynki w obronie (średnio na mecz): ok. 5
- Występy w reprezentacji Polski: 6
Źródła: Bundesliga.com, Transfermarkt, 90minut.pl, mecz sparingowy Lech – Chrobry 3:0 (28.06.2025)
Wzmocnienie na miarę ambicji Lecha
Powrót Gumnego to nie tylko sentymentalny ruch – to bardzo przemyślane wzmocnienie. Lech Poznań stawia sobie wysokie cele na nadchodzący sezon, zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Gumny, jako gracz doświadczony, ale wciąż będący w najlepszym piłkarskim wieku, może odegrać kluczową rolę w tej układance.
Jego wszechstronność – umiejętność grania zarówno na prawej obronie, jak i na stoperze – będzie ogromnym atutem dla trenera. Dodatkowo znajomość klubu, atmosfery i oczekiwań kibiców sprawia, że powinien szybko odnaleźć się w szatni i na boisku.
Powrót z klasą
Czasem piłkarze wracają do Polski po nieudanych przygodach za granicą – tu sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Robert Gumny wraca jako piłkarz ograny, bardziej kompletny i gotowy, by poprowadzić Lecha do sukcesów. To nie powrót z konieczności, ale wybór z ambicją.
Decyzja klubu zasługuje na uznanie – to ruch pokazujący, że Lech myśli poważnie o rozwoju i celuje wysoko. Trzymamy mocno kciuki za Gumnego i wierzymy, że jego druga przygoda przy Bułgarskiej będzie jeszcze bardziej owocna niż pierwsza.