AKTUALNOŚCIEKSTRAKLASA

Stal Mielec zaskoczeniem na wiosnę

Kamil Kiereś i jego Stal Mielec swoją formą powalczy o coś więcej niż o utrzymanie. Obecnie w rundzie wiosennej jest jedną z najlepiej punktujących drużyn. Niewątpliwe jest to swego rodzaju zaskoczenie, ale jak do tego doszło i co miało na to wpływ? Zapraszamy do artykułu, który to wyjaśnia.

Stal Mielec - Prezentacja sztabu wraz z drużyną.
fot. stalmielec.com

Forma Stali Mielec

Sporym zaskoczeniem, będącej na półmetku rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy jest zdecydowanie prowadzona przez Kamila Kieresia mielecka Stal. W rozegranych do tej pory dziewięciu meczach tylko dwa razy oddali punkty rywalom. Z kolei na swoim boisku po przerwie zimowej zdołali zremisować z takimi zespołami jak Raków Częstochowa czy Lech Poznań. W wyjazdowych spotkaniach z drużynami z TOP 6 również radzili sobie bardzo dobrze. Wygrana w Warszawie, Szczecinie i we Wrocławiu pokazała, że zespół ma charakter i potencjał, by dołączyć do grona najlepszych. Wygląda na to, że kryzys, jaki zapanował na początku sezonu, możemy śmiało wrzucić do szafy i zamknąć na klucz. Dobra kondycja finansowa klubu oraz przedłużenie kontraktów z takimi zawodnikami jak Ilya Shkurin, Krystian Getinger czy chociażby Mateusz Matras jest jasnym sygnałem, iż ten sezon nie będzie walką, tylko i wyłącznie o przysłowiowe 40 punktów na utrzymanie w lidze.

Stadion Miejski Stal Mielec

Transfery i minuty młodzieżowców

Cele i ambicje dumy Podkarpacia z roku na rok stają się coraz wyższe. Ubiegły sezon Stal zakończyła na jedenastym miejscu z dorobkiem 43. punktów. W obecnym sezonie piłkarze celują jeszcze wyżej i zapowiadają walkę o miejsce w pierwszej dziesiątce. Sprowadzeni zimą Maksymilian PingotIgor Strzałek są dodatkowym atutem w walce o punkty. Co więcej, obaj zawodnicy z pewnością dorzucą kolejne minuty do klasyfikacji młodzieżowców grających w sezonie 2023/2024. Być może dzięki nim, biało-niebieskim uda się uniknąć kary za niewypełnienie regulaminowego czasu gry. Przyznam szczerze, że nie będzie to łatwe. Na ten moment Stal ma na koncie 2480 minut. Minimum, jakie postawił PZPN wynosi 3000 minut. Do końca pozostało sześć kolejek, zatem z wypełnieniem kryterium może być naprawdę ciężko.

Mecz Stal Mielec - ŁKS Łódź

Kwestia polityczna

Na sukces Stali Mielec, którym niewątpliwie jest utrzymanie w Ekstraklasie, spory wpływ miał obecny prezes Jacek Klimek. Obejmując posadę po Bartłomieju Jaskocie, zastał klub w poważnych długach. Groziło mu bankructwo i powrót do najniższej klasy rozgrywek. Po niespełna czterech latach sprawowania rządów oraz pomocy ze strony europosła PIS Tomasza Poręby udało się wyprowadzić klub na prostą i mielczanie zaczęli odnosić z nim sukcesy nie tylko sportowe, ale i finansowe.

Jednakże w styczniu bieżącego roku, z uwagi na obecną strukturę władzy w kraju, wspomniany poseł zakończył swoją długą 10-letnią współpracę ze Stalą. W dodatku przed prezesem klubu powstaje nowe wyzwanie, jakim jest utrzymanie strategicznych sponsorów na kolejne lata. W czerwcu kończą się umowy z Grupą PZU i Lotto. Czy to będzie jednak kolejne zmartwienie Jacka Klimka? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy w najbliższych wyborach prezydenckich, w których swoją kandydaturę zgłosił obecny prezes klubu.

Kamil Kiereś, prezes klubu Stal Mielec
fot. hej.mielec.pl

Mielecki klub i Ekstraklasa

Aktualna forma finansowa, strukturalna a przede wszystkim ta boiskowa pozwala na rozbujanie fantazji na grę o coś więcej niż utrzymanie. Z zespołu, który co sezon skazywany jest na spadek, urósł nam solidny kolektyw potrafiący zaskoczyć takich molochów jak Pogoń Szczecin, Lecha Poznań czy chociażby Legie Warszawę. Co prawda przyszłość tego klubu jest niejasna i z pewnością nie tak oczywista jak wspomnianej trójki. Niemniej pozwala to wierzyć, że drużyna zakończy rozgrywki w górnej części tabeli, a jej przyszły sezon będzie jeszcze lepszy.

Kibice Stal Mielec
fot. stalmielec.com

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *